Wszyscy mamy marzenia, chęci i pragnienia. O niektórych mówimy głośno, inne chowamy głęboko w sercu. Nierzadko zdarza się, że mamy problem z ich realizacją. Ja kiedyś byłam osobą, która nie umie dążyć do tego, co sobie postanowi. Szybko się poddawałam i porzucałam działania. Zmieniło się to, kiedy poszłam na studia, a umocniło i wzbogaciło, kiedy w 2012 roku zostałam coachem rozwoju osobistego. Chcę podzielić się moją wiedzą i doświadczeniem z takim dopiskiem, że wciąż nad sobą pracuję i nie jestem doskonała! Pamiętaj, że nikt nie jest!
W realizacji celu najważniejsze jest określenie go.
Jak określić swoje cele?
- Zastanów się jakie masz cele i co jest dla Ciebie ważne – jaki chcesz być, co chcesz osiągnać zamiast tego, czego nie chcesz
- Sformułuj cel wg metody SMART (są różne szkoły rozwijania tego skrótu, ja wybrałam jedną z nich)
S – specyficzny – czyli dobrany do Ciebie, a nie za Ciebie
M – mierzalny – wiesz, co Ci pokaże, że go zrealizowałeś
A – ambitny – ale dostosowany do możliwości
R – realny – możliwy do spełnienia
T – (od time) – określony w czasie
Czasem trudno jest określić cel, by spełniał powyższe kryteria, np. „być bardziej asertywnym”, jednak warto jak najbardziej szczegółowo go ująć. - Zapisz cel, który sobie obrałeś i powieś go w widocznym miejscu
- Zapisz, co Ci pokaże, że cel jest zrealizowany
- Określ kiedy ten cel zrealizujesz oraz poszczególne kroki do niego
Mam nadzieję, że już więcej wiesz na temat układania celu. Czy udało Ci się jakiś sformułować? 🙂
Czytaj także:
Jak osiągać zamierzone cele, cz. I
Kolejny super wpis! 😉 Od siebie dodałabym, że warto upewnić się, że cel wynika z naszych wewnętrznych pobudek, a nie z presji otoczenia, co niestety często się zdarza i jest przyczyną porażki w osiągnięciu danego celu.W zasadzie nigdy nie musiałam osobiście korzystać z żadnego narzędzia coachingowego, bo cele zwykle formułuję po swojemu (czyli coachingowo, ale z lekką modyfikacją), co się u mnie zwykle dobrze sprawdza. 🙂
Pozdrawiam Iwonko. 🙂
PolubieniePolubienie
Dzięki!
To prawda, chyba gdzieś już wcześniej o tym wspominałam, ale już nawet nie pamiętam gdzie. Jeśli mamy narzucone cele, rzeczywiście jest nam trudniej się zmobilizować do ich realizowania:-) Jeśli nie potrzebowałaś narzędzia, to świetnie, samo zapisanie celu już ma ogromną moc 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pingback: Dlaczego nie osiągasz swoich celów? – Iwona Turzańska
Pingback: Postanowienia Noworoczne, czyli moje cele na 2018 rok – Iwona Turzańska